ÓSMA - NIEPLANOWANA BOHATERKA - nasza fotografka Marzena - postanowiła dołączyć do nas i opowiedzieć swoją historię!

Byłam kurduplem, krasnalem i pokurczem.

Byłam odsyłaniem przez ekspedientki na dział dziecięcy.

Byłam wiecznym odpowiadaniem dlaczego nie chodzę w szpilkach.

Byłam z kryminału, bo mam za dużo tatuaży.

Byłam za chuda, aby mieć prawo głosu w temacie ciałopozytywności.

Byłam wiecznym przepraszaniem za swoją sylwetkę.

Byłam poczuciem winy, że nie mogę przytyć.

Byłam wiecznie nie dość- młoda, ładna, sprawna, mądra, fajna i dobra.

Byłam.

Jestem Marzena. Mam 37 lat i 153cm wzrostu.

Jestem odwagą, po zmieniłam całe swoje życie.

Jestem siłą, bo po wielu latach wreszcie postawiłam na siebie.

Jestem wolnością, bo zapłaciłam za nią ogromną cenę.

Jestem niska, ale uważam, że świat z tej perspektywy jest spoko.

Jestem przed czterdziestką, ale dopiero zaczynam tak naprawdę żyć.

Jestem chora na SIBO i nie zamierzam nikomu więcej tłumaczyć się ze swojej sylwetki.

Ani z faktu, że nie chodzę w obcasach.

Jestem moją wersją kobiecości.

To moje podsumowanie turbo ważnej kampanii „Ciało żyje”, którą jako fotograf mogłam realizować dla Gym Hero.

Kampanii, w której poprosiłam modelki o absolutne opuszczenie strefy komfortu i pokazanie światu tego wszystkiego, za co były krytykowane, wyśmiewane i poniżane.

Było mi ciężko tego od nich wymagać, ale chyba wszystkie dobrze wiedziałyśmy, jak bardzo to jest potrzebne.

Pokazałyśmy środkowy palec wszystkim, z którymi dotychczas musiałyśmy się mierzyć.

Wszystkie jesteśmy bohaterkami.

Nie tylko na siłowni.

_________________________________________________________

Zdjęcia i bohaterka: Marzena Bukowska

Inicjatorka i współtwórczyni kampanii: Marta Stoberska https://www.instagram.com/zmobilizuj__sie__z__marta/

MUA: @lipstick.on.the.glass oraz @amzmua