Dla ciebie jestem rozmiarem, a dla siebie…

Jestem Ską.

Jestem Lką.

Jestem Mką.

Jestem XLką…

Dla ciebie jestem rozmiarem, a dla siebie…

Pewną siebie dziewczyną, która wie, czego chce.

Upartą i dążącą do celu jednostką.

Troskliwą duszą.

Kobietą z klasą, która ciężkiej pracy się nie boi.

I nigdy nie stanę się kawałkiem materiału z cyferką przyszytą do jeansów.

Dlatego odpuść sobie codziennie ganienie się za wygląd własnego ciała. Ono jest okey! A jeśli ty sama tak nie myślisz - wytrwaj w procesie zmiany i codziennie gratuluj sobie małych sukcesów. Starasz się - to ma znaczenie!

Odpuść też postrzeganie ludzi przez pryzmat wagi. Nie bądź krótkowzroczna. Kto wie..może twoja koleżanka wcale nie kocha się objadać a wychodzi właśnie z ciężkiej depresji poporodowej? Powiedz…czy znaczenie ma to, jak wygląda, czy to, jak bardzo za nią tęskniłaś?

Pamiętaj - każda z nas jest inna i każda z nas niesie na swoich barkach zupełnie inną historię.

Często ta historia pozostaje tajemnicą, więc zamiast oceniać książkę po okładce - porozmawiaj , zapytaj, wesprzyj.

I już nigdy nie oceniaj.

zdjęcia: Kinga Majewska

Socommerce